Niedziela – 03.08.14
Po śniadaniu jedziemy z powrotem do Leh. Jedziemy dokładnie tą samą drogą co wczoraj, więc nowych widoków nie ma :-), ale i tak jest pięknie :-). Jeszcze ostatni rzut oka za siebie:
Widok na Nubra Valley. Indie. | |
Widok na Nubra Valley. Indie.
i jak zwykle przychodzi refleksja. Czy jeszcze tu wrócę?
Przed południem jesteśmy ponownie na przełęczy Khardung La i około 13 jesteśmy w hotelu Asia – tym samym co przedwczoraj.
Jesteśmy mocno zmęczeni. Wysokość i trudna górska droga z zakrętami, a na odcinku wokół przełęczy dodatkowo kamienista, daje się nam we znaki. Odpoczywamy.
Teraz jest godzina szesnasta i mamy zamiar za chwilę wyjść do miasta (jesteśmy w Leh) zrobić kolejną sesję fotograficzną :-).
Safari dzień piętnasty – Leh dzień trzeci
Późnym popołudniem wychodzimy na spacer po Leh. Słońce jest już bardzo nisko:
Buddyjski mnich. Leh. Indie.
Jutro jedziemy nad Pangong-Tso. Trzeba wypocząć przed podróżą. Dobranoc.