Piątek – 15.08.14
Dzisiaj powinniśmy odwiedzić wioskę
Mana (około 4 km od Badrinath), a potem znaleźć się w tym hotelu, w którym właśnie jesteśmy i tu zanocować. Ale do Badrinath wczoraj nie dojechaliśmy. Mamy dwie opcje. Albo zostać dzisiaj w Pipalkoti (tu gdzie jesteśmy) i od jutra realizować program zgodnie z planem, albo ruszyć dzisiaj (dzień wcześniej) do Rishikesh. Wybraliśmy drugą opcję, ale czy dobrze? Kto to wie.
Cały dzień jechaliśmy do Rishikesh, ale ostatecznie nie dojechaliśmy. Pada deszcz, co kilkaset metrów są osuwiska ziemi. Za każdym razem czekamy na „kopareczką”, z której obsługą już zdążyliśmy się zaprzyjaźnić :-). W konsekwencji spędziliśmy cały dzień w samochodzie i musieliśmy zanocować gdzieś w przydrożnym hotelu. Nawet nie wiem gdzie :-).
Safari dzień dwudziesty siódmy – Przydrożny hotel
Jest północ. Cudem udało się nam znaleźć otwarty hotel. Idziemy spać.